Odeszła Foczka….

Ivana dała Ci życie, a ja musiałam to życie zakończyć…

Ale te 14 lat pomiędzy początkiem i końcem Twojego życia, to jedna z najważniejszych i najpiękniejszych rzeczy jakie mogły mi się przydarzyć. Myślę, że też byłam dla Ciebie ważna, chociaż musiałam rywalizować z Twoją ogromną miłością do wody.

Nauczyliśmy się wszystkiego razem, od zera. Wystawy, konkursy pracy Twoja i moja pierwsza wystawa w Dobrym Mieście, wygrałaś klasę szczeniąt, bardzo mi się spodobało i tak zostało. Teraz biegamy po ringach z Twoimi wnuczkami i nadal dobrze się bawimy.

Byłaś wszystkim, o czym marzy właściciel GR: szlachetna, mądra, piękna. To Ty przeprowadziłaś mnie przez najgorszy okres w moim życiu, kiedy odszedł mój mąż. Nie pozwalałaś żebym płakała…

Ostatnie miesiące były bardzo ciężkie, ale Ty byłaś jak terminator, bardzo chciałaś jeszcze z nami zostać, uparta jak zawsze…

Dziękuję za miłość, którą mnie obdarzyłaś, za wszystko czego mnie nauczyłaś, zmieniłaś moje życie na zawsze…

Dziękuję, że byłaś…

Jest wiele pięknych zdjeć, ale to jest dla mnie najpiękniejsze i najcenniejsze. Dwa moje skarby, teraz już razem…